Życzenia noworoczne
17 stycznia 2020
Polityka energetyki węglowej może kosztować Polskę jeszcze więcej
30 marca 2020
Pokaż wszystko

Europa pokazuje, że zapotrzebowanie na energię można pokryć z OZE

Zgodnie z zaleceniami nałożonymi przez UE kolejne kraje członkowskie zmieniają swoją politykę energetyczną. Nowoczesna technologia pozwala osiągać zadowalające efekty, często nawet lepsze niż w przypadku tradycyjnych elektrowni węglowych. Czy Polska też ma szansę na ekologiczną rewolucję? Wyjaśniamy, dlaczego świetnym rozwiązaniem są inwestycje w elektrownie wiatrowe.

Które kraje w Europie stawiają na inwestycje w elektrownie wiatrowe i inne OZE?

Dane przedstawione w zestawieniu Eurostat „Udział energii z OZE w Europie” prezentują poprawiającą się sytuację energetyczną. Coraz więcej państw udowadnia, że zapotrzebowanie na energię można z powodzeniem pokryć z pomocą odnawialnych źródeł. Najpopularniejszymi typami elektrowni wytwarzających „czysty prąd” są wiatrowe (ok. 36% produkowanej energii) i wodne (ok. 33%).

Każdy z krajów członkowskich stopniowo zmienia swoją politykę energetyczną, ale niektóre z nich są prawdziwymi wzorami do naśladowania. Austria zwiększyła wykorzystanie OZE względem 2018 aż o ok. 73%! Najbardziej spektakularne efekty osiągnęła jednak Norwegia – w tym samym roku pokryła 106% zapotrzebowania na prąd z OZE. Polska, chociaż zaczęła realizować inwestycje w elektrownie wiatrowe, nadal pozostaje w gronie państw najgorzej radzących sobie z koniecznością zmian.

Inwestycje w elektrownie wiatrowe szansą dla Polski?

Polska najbardziej stawia na rozwój farm wiatrowych. W 2018 r. wiatraki wytworzyły ok. 60% energii z OZE. Jeszcze dziesięć lat wcześniej udział ten wynosił jedynie ok. 13%! Kolejne realizacje przystopowała ustawa z 2016 roku, która zwiększyła wymaganą odległość instalacji od zabudowań. Zalecenia te są jednak uznawane przez specjalistów za przesadzone. Nowoczesne modele turbin emitują coraz mniej hałasu, dlatego można lokować je bliżej zabudowań. Inwestycje w elektrownie wiatrowe wydają się najrozsądniejszym rozwiązaniem dla Polski, która nie wyrobiła się przecież już z zaleceniami na rok 2020. Jeśli Rząd zmieni swoje nastawienie do wiatraków, istnieje szansa, że zdążymy do 2030 roku zwiększyć udział OZE z niespełna 14% do wymaganych 32%.

Dlaczego warto postawić na inwestycje w elektrownie wiatrowe?

Farmy wiatrowe są bezpieczne dla środowiska i coraz bardziej wydajne. Niedawno w Finlandii i Danii podczas silnych wiatrów odnotowano ciekawe zjawisko. Produkcja była tak duża, że ceny prądu chwilowo stały się… ujemne! Po zmianie prawa odległościowego w Polsce ponownie dostępnych byłoby wiele lokalizacji, na których można zrealizować inwestycje w elektrownie wiatrowe. Zajmują znacznie mniej miejsca niż tradycyjne budynki, a do tego nie emitują żadnych zanieczyszczeń.

Polski Rząd musi zmienić nastawienie do OZE, byśmy wszyscy mogli uniknąć konsekwencji ze strony UE. Już teraz rosną opłaty za emisję CO2, a nasz kraj w niej przoduje. Przekłada się to m.in. na wyższe rachunki za prąd. Farmy wiatrowe przyniosą korzyść wszystkim – w skali mikro i makro. Ich budowa jest walką o lepszą przyszłość dla kolejnych pokoleń i czystsze powietrze.