Już za rok wejdą w życie nowe zasady wspierania inwestycji w odnawialne źródła energii na Ukrainie bazujące na systemie aukcyjnym. Pierwsze aukcje mają dotyczyć budowy gigantycznego kompleksu fotowoltaicznego w pobliżu Czarnobyla.

Ukraiński rynek odnawialnych źródeł energii rozwija się obecnie w szybkim tempie dzięki atrakcyjnym taryfom gwarantowanym, które są przyznawane producentom energii z elektrowni fotowoltaicznych i wiatrowych.

W przypadku fotowoltaiki taryfa gwarantowana jest najwyższa w Europie i przekracza 0,15 EUR/KWh. Dla wiatru jest tylko o kilka eurocentów niższa.

Kijów decyduje się teraz na wdrożenie w miejsce systemu taryf gwarantowanych wprowadzającego konkurencję między inwestorami systemu aukcyjnego.

Wiadomo, że nowy mechanizm ma obowiązywać od połowy przyszłego roku. Uruchomione do tego czasu farmy fotowoltaiczne czy wiatrowe zachowają prawo do korzystania z taryf  gwarantowanych, jednak w 2020 r. ich poziom zostanie obniżony o 30 proc. dla fotowoltaiki (wcześniej planowano obniżkę o 10 proc.), dla wiatru pozostanie natomiast niezmieniony.

Aukcje mają objąć projekty fotowoltaiczne o mocy co najmniej 10 MW oraz projekty wiatrowe o mocy ponad 20 MW.

Inwestorzy będą konkurować o wsparcie w postaci gwarantowanej ceny za sprzedaż energii na 20 lat, oferując możliwie najniższe stawki. Ukraińskie władze mają wprowadzić cenę referencyjną, której nie będzie można przekroczyć w składanej ofercie i której poziom wyznaczy obecna taryfa gwarantowana przyznawana dla danej technologii.

Co nie jest spotykane w innych systemach aukcyjnych, które wdrożono dotąd w Europie, w ukraińskich aukcjach ma być również wyznaczana minimalna cena oferowanej energii.

Jaki może być sens takiego warunku, w sytuacji gdy celem aukcji jest maksymalne obniżenie kosztu zakupu energii odnawialnej?

Minimalna cena może uchronić ukraiński rynek OZE przed zjawiskiem tzw. underbiddingu, czyli oferowania przez inwestorów dążących do wygrania aukcji maksymalnie niskich stawek za energię, które w praktyce mogą przełożyć się później na brak realnych inwestycji.

Warunkiem udziału w aukcji ma być wniesienie kaucji w wysokości do 50 tys. USD za każdy planowany MW.

Po zrealizowaniu inwestycji, na co inwestorzy, którzy wygrają aukcję, będą mieć trzy lata, pieniądze będą zwracane. Przekroczenie terminu uruchomienia produkcji energii będzie skutkować utratą tych pieniędzy.

Aukcje na Ukrainie mają odbywać się wstępnie do 2029 r. – dwa razy do roku – w maju i październiku.

Wiadomo, że pierwsze aukcje, które powinny się odbyć w drugiej połowie przyszłego roku, będą dotyczyć budowy farm fotowoltaicznych w regionie Czarnobyla.

Ukraiński rząd zakłada, że możliwe będzie tam postawienie fotowoltaiki o łącznej mocy nawet 1 GW. Teraz inwestorzy, którzy wcześniej sygnalizowali zainteresowanie postawieniem tam paneli fotowoltaicznych – w tym koncerny energetyczne z Francji czy Chin – dostaną jasną perspektywę wsparcia, pod którą będą mogli przygotować swoje projekty.

Ukraiński cel OZE

Przed rokiem rząd Ukrainy zdecydował o przyjęciu w perspektywie 2035 r. celu 25-procentowego udziału OZE w krajowym miksie energetycznym, przy czym do tej wartości nie wliczono generacji z elektrowni wodnych, które mają dołożyć 13 proc.

W 2035 r. największy udział w ukraińskim miksie energetycznym ma posiadać energetyka jądrowa, odpowiadając 50 proc. produkcji energii. Pozostały udział, wynoszący zaledwie ok. 12 proc., ma przypadać na elektrownie termalne.

W tym tygodniu wicepremier Ukrainy Hennadii Zubko poinformował, że celem Kijowa jest zwiększenie udziału odnawialnych źródeł energii w krajowej konsumpcji energii do roku 2020 do 11 proc. To poziom zbliżony do obecnego udziału OZE w finalnej konsumpcji energii w Polsce.

Kijów szacuje, że obecny udział zielonej energii w krajowym zużyciu wynosi zaledwie 2,6 proc. To ma się jednak szybko zmienić, a szansę na to daje skala obecnie realizowanych inwestycji w OZE. W ostatnich trzech latach na Ukrainie zwiększono produkcję zielonej energii o ponad 40 proc.

W 2017 roku ukraiński potencjał odnawialnych źródeł energii zwiększył się o 257 MW. Oprócz elektrowni fotowoltaicznych o mocy 211 MW podłączono do sieci elektrownie wiatrowe o mocy 27 MW, biogazownie o mocy 14 MW oraz elektrownie wodne o mocy 5 MW.

Źródło: gramwzielone.pl